sobota, 12 października 2013

Połowa kuchni... i hoker ze śmietnika...

Witajcie Kochani!

Chce Wam dzisiaj pokazac troszeczkę mojej kuchni. Tylko troszczkę, Bo słońce podczas robienia zdjęc tak świeciło, że zdjęcia nie nadają się do pokazania. Dodatkowo pojawi sie w kadrze śmietnikowy hokerek, który co prawda nadal jest w stanie smietnikowym, ale pokazuje jak będzie w pełni wyglądac barek. Kuchania co prawda jest tylko po części moja, bo jak wiecie mieszkanko wynajmujemy i meble nie sa nasze, ale staram się ja po swojemu oswoic. Dlatego pojawiła się nad barkiem patynowana półka, pojawiają się ukochane kropki na ceramice i szklane dodatki. Nie zdjęłam do zjęc plastikowego, czerwonego zegara, ktróry co prawda gryzie mnie w oczy, ale mój mąż jest od niego uzależniony z uwagi na poranne sprawdzanie czasu. Dostanę pozwolenie na jego zdjęcie dopiero jak kupię inny.... Faceci.... Praktyka przede wszystkim... Wywaliłabym go od razu... ( zegar oczywiście )... ale na razie staram się go nie widziec...










I to wspomniany, autentycznie smietnikowy hoker.  Czeka go szlifowanie i malowanie na biało. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyc drugi, podobny, bądź taki sam. Gdyby ktoś chciał wyrzucic takie cudeńko to ja chętnie wezmę lub odkupię :-)

Próbuję oswoic to nasze - nie nasze mieszkanko. Właśnie najgorsza do oswojenia jest kuchnia, bo jest całkowicie zabudowana. Cieszę się, że jest biała. Martwi mnie ta auluminiowa rura przy barku... Tańczyc się przy niej nie da.... a patrzec niestety na nią muszę... Ale przyznam się, że bardzo dobrze się w tej naszej kuchni czuję... Mam nadzieję, że trochę się Wam spodoba... Buziaki!

20 komentarzy:

  1. Bardzo przyjemna kuchnia. Podobają mi się białe meble i mnóstwo szuflad:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie oswajasz przestrzeń, widać, że wkładasz serducho w to wszystko:-) Do takich oswajanych "nie=swoich wnętrz" poźniej zostaje duży sentyment:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja !
    Mój blog jest nowy, może zaobserwujesz i lajkniesz na fanpage? Odwdzięczę się tym samym!
    www.senioritasunshine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna kuchnia, też mam jasne meble :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ladna Kuchenka- coraz piekniej i domkowo u Was:O)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, chociaż do mojego planu "zagospodarowania przestrzennego" jeszcze bardzo daleko...

      Usuń
  6. jak przeczytałam, że hoker w stanie śmietnikowym, to wyobrażałam go sobie w najgorszy sposób, ale jak zobaczyłam, to stwierdzam, że nie wygląda na stan śmietnikowy :) Biały będzie the best :) A co do rury.... jakby się uparł, to i przy takiej by zatańczył ;) :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Martusia...Hoker w stanie śmietnikowym to mało... on był spod śmietnika... Przytachałam go pod osłoną nocy do domu, bo w dzień troche było mi wstyd... ( oj moja zaściankowośc)... Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Joasiu hoker pierwsza klasa a co do rury,to tak sobie myslę,że ją by można było zdemontować ale razem z tym u góry co ma światełka :P bo obawiam się,że może to spać jak się rurę odkręci :))) Ogólnie jest dobrze,trzeba tylko zaadoptować po swojemu
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdemontowac sie niestety nie da.... Właściciele są do niej bardzo przywiązani ... Buziaki!

      Usuń
  9. fajnie oswajasz - przy wynajmowanym tak to jest...podoba mi sie i półeczka, i szkło, i hooker - biały bedzie jeszcze fajniejszy- niestety nie dysponuje takowym, ale jesli gdzies wpadnie mi oko, dam Ci znac:-)))
    a rura... może jakas naklejka?

    PS. czy bardzo jesteś przywiązana do tej weryfikacji obrazkowej? to bardzo upierdliwe jest... :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmmm.... A co to jest weryfikacja obrazkowa...? Z góry dziękuję za info w sprawie stołeczka... Buziaki!

      Usuń
  10. wspaniale oswoiłaś kuchnię, te kropeczki, lawenda wszystko tworzy wspaniały klimat. co do zegara to może go przemaluj a na tę tarczę naklej inną, widziałam w deco szufladzie różne szablony. co do hokera to na pewno świetnie go przerobisz, już się nie mogę doczekać efektu końcowego.
    najważniejsze, że dobrze się czujesz w swojej kuchni!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekna kuchnia! Everything goes great with each other! :) Obserwujemy?
    xoxo
    www.fashfab.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Powiem za innymi: rewelacyjnie idzie Ci to oswajanie. Białe meble w kuchni dają dużo możliwości, jeśli chodzi o dodatki. Mam nadzieję, że zapolujesz jeszcze drugie krzesło - hoker. My przytaszczyliśmy kiedyś z mężem starą maszynę do szycia, teraz stoi po renowacji jako komoda w salonie córki. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Podobaja mi się dodatki w tej kuchni: wazoniki, ozdóbki itd,

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też stawiam na dodatki śliczne.
    Jest Ci potrzebna weryfikacja obrazkowa przy komentarzach? :)

    OdpowiedzUsuń