Witajcie!
Jakby mi było mało tego za oknem, zafundowałam sobie prywatne, białe chmurki w domu... Tylko takie cieplejsze i słodkie! A to wszystko za sprawą Ali z http://kolorowemarzeniaali.blogspot.com/ i jej smakowitych ciasteczek. Popatrzyłam na całuśne wypieki i złapały mnie wyrzuty, że moje wiórki kokosowe leżą w spiżarni od grudnia, takie nie zorganizowane... Dlatego podniosłam mają szanowną z przed komputera do kuchni i taki tego wynik...
Te białe chmurki mają tylko jedną, ogromna wadę... są strasznie słodkie i po zjedzeniu chocby trzech trzeba wypic mocną herbatkę, żeby zrównoważyc smak w buzi.. Ale mogę się w ten sposób umartwiac... bez problemu...
Wracam do pracy, bo mnie te kokosanki rozleniwiły...
Buziaki :-)
Jakby mi było mało tego za oknem, zafundowałam sobie prywatne, białe chmurki w domu... Tylko takie cieplejsze i słodkie! A to wszystko za sprawą Ali z http://kolorowemarzeniaali.blogspot.com/ i jej smakowitych ciasteczek. Popatrzyłam na całuśne wypieki i złapały mnie wyrzuty, że moje wiórki kokosowe leżą w spiżarni od grudnia, takie nie zorganizowane... Dlatego podniosłam mają szanowną z przed komputera do kuchni i taki tego wynik...
Te białe chmurki mają tylko jedną, ogromna wadę... są strasznie słodkie i po zjedzeniu chocby trzech trzeba wypic mocną herbatkę, żeby zrównoważyc smak w buzi.. Ale mogę się w ten sposób umartwiac... bez problemu...
Wracam do pracy, bo mnie te kokosanki rozleniwiły...
Buziaki :-)
apetycznie wygladają!
OdpowiedzUsuńmniam,mniam ale mi zrobiłaś na nie ochotę:))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsiu a gdzie przepis , wygladają pysznie :)
OdpowiedzUsuńNo tak , a ja na diecie :-( . Pozostaje mi przekasic gotowana na parze piers kurczecia, ktore to w ochydny sposob zostalo zamordowane zebysmy my - baby - mogly sie ,, zdrowo '' odchudzac . Sciskam, wyglodzona Ania
OdpowiedzUsuńmniam, jakie apetyczne chmurki :D ♥♥♥
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cie Asiu serdecznie
Wyglądają przepysznie. Kusisz moja droga... Pozdrawiam Cię bardzo ciepło. Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają smakowicie, może się skuszę i upiekę ku radości mojego męża, który uwielbia kokosanki:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosanki!!!!
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie... mniam :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam kokosowe ciasteczka w kazdej formie:)
OdpowiedzUsuńMoje ciasteczka dawno poszły w zapomnienie a Twoje takie pyszne, uwielbiam kokosy !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚlinka leci i musze poszperać w łakociach, buźka , cieszę się , ze zainspirowałam do wypieków :)
Wyglądają obłędnie, tylko jak tu oszukać wagę ?! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńależ one pysznie wyglądają :) Aż mi ślinka pociekła :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jak puszek.
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko co kokosowe:) mam straszną ochotę na te ciasteczka! Ps. zapraszam na recenzje książek Kominka!:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kokosanki <3
OdpowiedzUsuń