Witajcie serdecznie!
Przepraszam za brak obiecanego przepisu na bułeczki, ale grypa rozłożyła mnie na całego. Do tego stapnia, że patrzec na oczy nie mogłam, bo każde otwarcie oczu powodowało totalny ból głowy... ale nic to... na szczęście przeszło i wracam do życia...
Dzisiaj obiecamy przepis na domowe bułeczki:
680 g maki ( 480)
200 ml mleka
200 ml wody
1 łyżeczka cukru
14 g drożdzy
1 łyzeczki stopionego masła lub opcjonalnie olej - żadnej różnicy a mniej kłopotliwe...
1 łyżeczka soli
jajko do posmarowania wierzchu bułeczek
Wykonanie jest prościutkie, bułeczki wyjdą każdemu, naprawdę. Wszystki składniki włożyc do miski, przy czym drożdze rozpuścic w ciepłym mleku z dodatkiem cukru. Wodę też dodaję ciepłą. Ciasto wyrabiam łapkami, przykrywam ściereczką i zostawiam na 1 godzinę. Po godzinie, ciasto lekko jeszcze podusic rękoma i podzielic na kuleczki. Z tej porcji wychodzi około 18 bułeczek. Położyc na blaszce i poczekac jeszcze ok. 40 minut.
Po tym czasie, bułeczki lekko spłaszczyc ręką, posmarowac jajkiem. Włożyc na piekarnika na ok. 15 minut naa 200 stopni. Wyjmuję, kiedy mają ładny, złotawy kolor.
Smacznego :-)
A to mój dzisiejszy asystent, Wacek... Słodki, prawda...?
Przepraszam za brak obiecanego przepisu na bułeczki, ale grypa rozłożyła mnie na całego. Do tego stapnia, że patrzec na oczy nie mogłam, bo każde otwarcie oczu powodowało totalny ból głowy... ale nic to... na szczęście przeszło i wracam do życia...
Dzisiaj obiecamy przepis na domowe bułeczki:
680 g maki ( 480)
200 ml mleka
200 ml wody
1 łyżeczka cukru
14 g drożdzy
1 łyzeczki stopionego masła lub opcjonalnie olej - żadnej różnicy a mniej kłopotliwe...
1 łyżeczka soli
jajko do posmarowania wierzchu bułeczek
Wykonanie jest prościutkie, bułeczki wyjdą każdemu, naprawdę. Wszystki składniki włożyc do miski, przy czym drożdze rozpuścic w ciepłym mleku z dodatkiem cukru. Wodę też dodaję ciepłą. Ciasto wyrabiam łapkami, przykrywam ściereczką i zostawiam na 1 godzinę. Po godzinie, ciasto lekko jeszcze podusic rękoma i podzielic na kuleczki. Z tej porcji wychodzi około 18 bułeczek. Położyc na blaszce i poczekac jeszcze ok. 40 minut.
Po tym czasie, bułeczki lekko spłaszczyc ręką, posmarowac jajkiem. Włożyc na piekarnika na ok. 15 minut naa 200 stopni. Wyjmuję, kiedy mają ładny, złotawy kolor.
Smacznego :-)
A to mój dzisiejszy asystent, Wacek... Słodki, prawda...?