poniedziałek, 9 czerwca 2014

Clematis i jego prawie pergola...

Dziś na szybko i krótko...  W sumie do pokazania tylko jedna rzecz, ale za to śmieszna...  Posadziłam na balkonie powojnik Pięknie mi rósł w ogrodzie i zamarzyłam sobie mieć go na balkonie. W sumie nic nadzwyczajnego. Posadziłam to nie ma innego wyjścia tylko rosnąc. No i rośnie... Trochę za szybko jak dla mnie... Nie zdążyłam mu kupić pergoli... W naszej ełckiej castoramie ceny są mostrualne, ale tez i pergole konkretnie duże, nie nadają się na balkon. Na All. są mniejsze, ale moim zdanie mocno beznadziejne... Dlatego kwiatek ciągle był bez podparcia... Moje dziecka kochane słysząc ciągłe narzekania matki postanowiło wziąć los kwiatka w swoje ręce i przytargało z podwórka gałąź... Gałąź jest całkiem pokaźna i nadspodziewanie dobrze sprawdziła się w roli tymczasowej pergoli...







Wszystko pięknie... tylko okro odplącze kwiatka, kiedy zagości u nas prawdziwa pergola...?

Całuję, Asia.

10 komentarzy:

  1. No proszę jakie masz pomysłowe dziecko:) I mi się marzą pergole na balkon,żeby troszkę się odgrodzić od innych balkonów,które są naokoło i wszystko widać jak na dłoni ;p Także przeglądałam all ale znalazłam chyba tylko jedną najprostszą-nic nadzwyczajnego ;[
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... Niby jest tego masa, ale jak chcesz coś wybrać, to kłopot... Buziaki !

      Usuń
  2. Powiem to samo, nie ma to jak pomysłowość dzieci. Nasz balkon też prosi się o pergolę. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci mają nieograniczona wyobraźnię! Pozdrowienia, Basiu!

      Usuń
  3. Na temat pergoli coś wiem,bo sama tydzień temu chciałam kupić ale ceny...jakiś kosmos. W końcu kupiłam matę wiklinową i chyba tak jak Twojemu clematisowi spodobała się moim winobluszczom :))) Zresztą oby miały się czego chwycić a co to będzie mało istotne :)
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że gałęzie zostaną na dłużej bo clematis zawinął się już na nich bardzo skutecznie ;-) Buziaki!

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  4. Super pomysł na "pergolę" ;-))
    dziękuję, Joasiu, za ciepłe słowa♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko, jesteśmy tu przecież również po to, żeby się wspierać, choćby duchowo! Całuje Cię mocno!

      Usuń
  5. Dzieci często nas zaskakują swoją pomysłowością. Świetny rozwiązanieł. Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń